brzuch nie

[...] zaplanowany luźny dzień z żarciem, bo zauważyłem, że takie coś mega mi służy bo z natury mam tendencję do trzymania wody. Dobra, to na tyle. Trening: Plecy + Tył barku/brzuch 1.Wiosłowanie sztangą nachwytem 10x60/5x80/3x90/5/5/5/5 - 100kg 2.Podciąganie na drążku podchwytem 10xCC/6x18kg/7/6/6 - 26kg 3.Wiosłowanie hantlem 10x28/12/10/10 - [...]

09.10.16 Siemano wszystkim! Zrobiłem dzisiaj 'cheat day' planowany znowu. Zjadłem nieco więcej niż zazwyczaj.. Myślę, że tak z 8-10k kalorii wpadło, a mimo wszystko brzuch wcale nie jest taki wypchany :D. Trochę mnie teraz zmuliło, więc kończę jeść i idę zaraz spać. Może w końcu będę miał jakiś głęboki, fajny sen. Jedyny minus to pewnie to, że [...]

[...] mi się spać w ogóle tylko miałem mózg wyłączony %-) Teraz wracam do normalności, wczoraj znowu podjadłem i nie wiem jak to k***a jest, że nogi i łapy mam pocięte fest a brzuch ulany -_-.. Mimo wszystko lecę z masą do stycznia, potem minicut i znowu masa gdzieś do kwietnia, bo chcę jakieś zawody strzelić na wakacje :D. Dzisiaj rozpocząłem [...]

02.07.2017r Było miło, ale się skończyło... weekendu koniec :( Co do dnia dzisiejszego - zaczął się fatalnie. Obudziłem się totalnie zamulony i nie wyspany. W nocy nie mogłem porządnie zasnąć, non stop coś mnie budziło. Przebudziłem się, polażałem jeszcze trochę przeglądając coś na necie, wstałem, zjadłem śniadanie i trochę lepiej się poczułem. [...]

Dzięki, jeszcze słyszałem, że WXN dobra? 28.08.2017 Dzień number one niestety nie wymarzony w 100%. Coś mi od rana siedzi na żołądku, wydęty brzuch mam, pewnie jeszcze ubytki weekendowej rozpusty %-) Oby na dniach przeszło. Pomijając ten defekt to całkiem okej. Trening, pomimo tego, że ludzi na siłce mało, ale każdy musiał robić akurat plecy w [...]

11.10.2017r Dziś w planie klatka i bicepsy - zaliczone. Ospałość jakaś mnie dziś trzyma, szybko czuję, że pójdę w kimę - trochę się to odbiło na trening no ale jakoś poszło - bo musi ;-) Nie zawsze są te idealne dni pod kątem samopoczucia. Trenuje teraz z trochę większą intensywnością, skracając max przerwy między seriami - poce się wtedy mocno i [...]

MUSCLE MASS - 23.01.2014 - D60OVT19 http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/674/HmWcim.png Czas postu: 15h Czas uczty: 8h Energia: 2621kcal Białko: 208g Tłuszcz: 96g Węglowodany: 226g 13:30 - omlet z musem bananowo- truskawkowym + wiórki z czekolady 17:00 - pasta kurczakowo-orzechowa + pieczywo 21:30 - spaghetti z wołowiny z parmezanem + [...]

Czwarty dzień dobiega końca. 2420kcal - 203b/84t/218w Ewidentnie czuje, że mój system pokarmowy działa zdecydowanie lepiej. Czuje się bardzo dobrze - brzuch nic, a nic nie boli. Z diety wyłączone/ograniczone przede wszystkim owoce. Ciekawa sprawa, warta odnotowania :) Z niecierpliwością czekam na nową rozpiskę.

[...] fat, tu gdzie miałem go najwiecej. Brzuch, boki, klatka. Maszyna pokazała 17%, w pasie 93cm i wróciły koszmary, wiec zgodnie z planem zacząłem redukcje. Spróbuje pozbyć sie brzucha, boków i fatu z klatki i wtedy jeśli będzie te około ~80cm w pasie i podczas masowania złapie te 10 dodatkowych to mnie to nie załamie tak jak by to sie miało stać [...]

[...] nóg dzisiaj. Mało siły. Zrzucam to na kark niskiej podaży energii. Generalnie na <2K kcal niewiele mozna siły zbudować ;-) Ale serie przysiadów 100kg szły. Dziś GBC + brzuch. Po treningu to co tygrysy lubią najbardziej. Ryż + owoce + białko z mlekiem. Inne jedzenie może dla mnie nie istnieć ;-) Kolacja indyk + ziemniaki. [...]

Wtorek: Do godziny 16 - ok. Po powrocie do domu wypiłem zwyczajową kawę. Strasznie mnie brzuch zaczął boleć. Przespałem się godzinę, ale ból nie minął. W takiej formie poszedłem na trening.... trening nóg. Adrenalina (lub cokolwiek innego) jak zwykle pozwala zapomnieć o bólu. Ale dyskomfort był cały czas. Miska jak zwykle - pełna kontrola. Środa: [...]

Tylko ze mój brzuch wyglada jakbym w ciąży był... Nie kumam tego.

Wojtek co do brzucha to jeszcze może być kwestia słabych mięśni brzucha, efekt jest taki, że nie "trzymają" jelit i brzuch jest wypchniety. Poczytaj o m. brzucha, rdzenia i treningu vacuum.

I jak? Forma życiowa, ale nie trafiłem z "sesja". Generalnie, łapy, barki super. Klatka i brzuch - porażka :-) Ale tak czy inaczej dla mnie to 110% tego czego sie spodziewałem.

ból - hm zależy której partii - brzuch - raczej palenie z pieczeniem łapie tylko gdy robię na rozgrzanym ciele, na sucho mogę dowalać obciążenie i nic.... a cała reszta raczej mam uczucie wypłukania i drgawki niż ból :) no ale ja na lc jestem więc może to dlatego. A co do obciążenia no to wiem ile ruszę i dotrwam do końca serii z oporami, kiedy [...]

[...] linką wyciągu fst-7 - triceps dipsy wąskie wl prostowanie ramion z linką wyciągu fst-7 - biceps uginanie z hantlami uginanie na modlitewniku uginanie z linką wyciągu fst-7 - brzuch podciąganie kolan do brody 4x5 allaszki 4x15 4. Podsumowanie Genialne jedzenie, Idealny IF. Wszystko mocno mi podeszło. W końcu! Idę spać dobrze zapakowany jedzeniem - [...]

[...] sytuacja wygląda dobrze. Mam wrażenie, że klatka w końcu ruszyła. Z nóg cały czas leci fat, z tyłu na dwójkach żyły wyszły wow Zacząłem też robić jakieś ćwiczenia na brzuch i albo widzę co chcę widzieć, albo balon się zmniejsza - robi się bardziej płaski. Waga oscyluje w granicach 86-87kg, a więc +2-3kg w porównaniu do najniższej wagi w [...]

Wojtek, chciałem coś znaleźć w twoim dzienniku(wypowiedzi faftaqa o ładowaniu) i przy okazji natknąłem się na Twoją uwagę, że na wygląd brzucha(wydęty, większy bo wiadomo, że nie na poziom tł) miała wpływ treść jelitowa. Możesz to rozwinąć interesuje mnie to o tyle, że pomijając u mnie ilości tłuszczu, grubej skóry sam brzuch wygląda jak opity, [...]

Kiedyś walnąłem 30 g - to mysalełm że mi brzuch rozsadzi, rozwolnienia nie było ale gazy to jak w PGNIG

@lasican1 - wagowo może z pół kilo. Ale już praktycznie wróciło wszystko wagowo. Fałd na brzuch +1mm, klatka i udo bez zmian. @Rafał - ale to chyba tak nie działa. Bo co, trenujesz, jesteś na jakimś poziomie kalorycznym. I dzień w dzień przez 10 dni jesz swoje zero + 7000kcal - i co? Łapiesz 10kg fatu... EEEEEEE :) EDIT: Wody podeszło sporo, bo [...]